Trochę historii
Błogosławiony Honorat Koźmiński, zakładając na przełomie XIX i XX wieku liczne bezhabitowe zgromadzenia zakonne, nadawał im strukturę trójczłonową. Dlatego zgromadzenia składały się z sióstr życia wspólnego, sióstr zjednoczonych oraz sióstr stowarzyszonych. W taki sam sposób ukonstutuował także Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych, gdy wraz z Wandą Olędzką zdecydował o jego zaistnieniu w 1889 roku. Zgromadzenie, mimo że składało się z trzech kręgów stanowiło jedną wspólnotę zakonną połączoną tym samym charyzmatem i tą samą misją apostolską w Kościele. Gorącym pragnieniem Ojca Honorata było, aby siostry były jak najbliżej życia i pracy ludzi świeckich, aby stanowiły ewangeliczny zaczyn, przenikający wszystkie środowiska społeczne.
Rdzeniem Zgromadzenia były Siostry Życia Wspólnego, które odbywały wszystkie praktyki zakonne wpólnie, pracowały w domach zakonnych lub środowiskach, w których znajdował się dany dom zakonny. Domy życia wspólnego były także ośrodkami formacji duchowej dla pozostałych członkiń Zgromadzenia, czyli dla Sióstr Zjednoczonych i Sióstr Stowarzyszonych.
Te dwie ostatnie grupy sióstr wypełniały w sposób najściślejszy charyzmat ukrycia swego powołania przed światem. Mieszkały zwykle pojedynczo we własnym mieszkaniu lub przy rodzinie. Szerzyły ideę niesienia pomocy zmarłym cierpiącym w czyśćcu tam, gdzie mieszkały i pracowały. Niosły nadzieję życia wiecznego słowem, a przede wszystkim przykładem własnego życia. Były osobami prawdziwie oddanymi Panu Bogu poprzez śluby, chociaz nikt z ludzi o tym ich poświęceniu nie wiedział.
Tak było na początku. Jednakże Kościół końca XIX wieku nie był jeszcze przygotowany, aby przyjąć tę tak nowatorską formę życia zakonnego i zatwierdził tylko pierwszy człon zgromadzeń ukrytych założonych przez Ojca Honorata Koźmińskiego, czyli tylko Siostry Życia Wspólnego. Pozostałe członkinie musiały wstąpić do wspólnot albo przejść do stanu świeckiego. Ojciec Honorat miał jednak bardzo silną wiarę, że kiedyś sytuacja się zmieni. W swoim Notatniku duchowym zapisał: „Nie przestanę ufać, że Ty, Boże, po śmierci mojej potrafisz wskrzesić te dzieła swoje”.
Nadzieje Ojca Honorata spełniły się na początku XXI wieku. Nasze Zgromadzenie wystąpiło do Stolicy Apostolskiej z prośbą o możliwość odrodzenia Sióstr Zjednoczonych, gdyż z Apostolskiego i Młodzieżowego Dzieła Pomocy dla Czyśćca zaczęły zgłaszać się do nas osoby z pragnieniem życia konsekrowanego w świecie. Te osoby chcą złożyć śluby i żyć charyzmatem Zgromadzenia, który poznały będąc członkiniami Dzieła, ale jednocześnie chcą pozostać w swoich domach i środowiskach.